I znowu zabrało mi się na filozofowanie . Muszę się tego odzwyczaić bo moja klasa mówi że staje się jakaś inna kiedy zaczynam inaczej mówić . Na jutro postaram się przygotować coś pozytywniejszego .
poniedziałek, 16 kwietnia 2012
O życiu ....
Ostatnio zastanawiałam się and istotą życia . Życie tak szybko przemija śmierć może nas dopaść w każdej chwili . I zazwyczaj zawsze wtedy kiedy się jej nie spodziewamy. Wszyscy żyjemy w zwariowanym tempie . Wszystko robimy w biegu czasami nawet nie mamy czasu żeby spokojnie usiąść i porozmawiać . W tych czasach tak bardzo tego brakuje ... Zwykłej rozmowy i rozmyślania . Jeżeli jesteśmy przy tym temacie to trzeba by było się zastanowić nad sensem życia . Po co człowiek żyje . Jak stwierdził bardzo mądrze GrubSon rodzimy się by żyć a żyjemy by umierać . I taka jest prawda ... Ale ja tego nie rozumiem skoro życie jest takie krótkie to dlaczego my z niego nie korzystamy . Bo najczęściej dorośli nam tego zakazują ... Kiedy chcemy poszaleć i się powygłupiać oni nam tego zakazują mówiąc że jesteśmy zbyt młodzi . A kiedy mamy się wyszaleć jak będziemy mieli 70 lat ? I w tym wieku ja mam iść do klubu żeby się zabawić ?!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super blog ! : D Zapraszam do mnie : - )
OdpowiedzUsuńMasz racje aczkolwiek w moim przypadku jest tak że właściwie to całe dni spędzam na rozmowie...z rówieśnikami. Niestety,z rodzicami czasami nie da się iść na kompromis. Dziękuje za komentarzyk <3
OdpowiedzUsuńTakie przemyślenia są naj ! Sama tez tak czasami mam :)
OdpowiedzUsuńW związku że jesteś obserwatorem mojego bloga , informuje cię o nowej notce u mnie ! Bardzo dziękuję za komentarze ;3 + ja komentuję każdą notkę twoją. :) :**
Obserwuje ! ;-*
Mądra kombinacja. Ja tam się zastanawiam ale z innymi lepiej się z założenia nie dzielić swoimi przemyśleniami (mogą się wystraszyć pomyśleć że jest się dziwnym, albo przejawiasz inną kulturę i manię wychowawczą) bo oni też albo myślą, albo nie i najczęściej...boją się myśleć o śmierci (wbrew pozorom wielu znajomych nawet nie mówi ale boi się umrzeć). Takie życie. Jejj hample = rodzice. Zgadzam się :/
OdpowiedzUsuń