Ale szczerze mówiąc nie martwię się tym, że będziemy musieli tak długo chodzić tylko tym co my będziemy robić podczas tych lekcji w czerwcu ? Np. mi z języka polskiego zostało tylko 15 tematów :) Z przyrody okoły dwóch rozdziałów więc ten czerwiec może się przydać, z matematyki tylko 3 lekcję, z historii też okoły dwa rozdziały, z religii 10 lekcji, z angielskiego 15 lekcji, a informatyka jest wolna gdyż zazwyczaj robimy jakieś prace itp. Jedynym pocieszeniem jest to że odliczając wszystkie wolne dni zostało się tylko 50 :) Oczywiście nie licząc sobót niedziel weekendu majowego Bożego Ciała i Dnia Dziecka :) A wy co o tym myślicie ?
Wracając do dzisiejszego dnia to bardzo się ciesze ze jeszcze żyje ! Miałam sprawdzian z przyrody, pytanie z religii, sprawdzian z polskiego i kartkówkę z angielskiego ... Masakra ale jakoś przeżyłam więc jest dobrze :)
Razem z panem Tuskiem pójdziemy na dno !
OdpowiedzUsuńPo co on nas tak upokarza aby chodzić do skzoły aż do końca czerwca !
fajny blogg ;]
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Anonimem na górze !
OdpowiedzUsuńA tak po za tym to super blog !
Pozdrawiam Aga :)
Ojejku.. no ja mam tak samo.. po 5 sprawdzianów -.-
OdpowiedzUsuńAle dobrze że wakacje jako tako za 50 dni <3. a tam siedzieć wagary będą ! ; D
Zapraszam na mój blog http://our-magicall-worlld12.blogspot.com/ a jeżeli Ci sie spodoba to możesz go zaobserwować, było by nam bardzo miło? :)
Super blog :)
OdpowiedzUsuń