Dlaczego tak jest ? Dlatego, że człowiek nie jest Bogiem, nie jest też aniołem, ani jakąś nadistotą, a jedynie małym pielgrzymem w długiej, dalekiej drodze swojego życia. Własne słabości czynią go wyrozumiałym i łagodnym w stosunku do innych. Ktoś, kto jest bezkrytyczny wobec samego siebie, będzie twardy i niezdolny wczuć się w innych. Nie będzie umiał nikogo pocieszyć, dodać odwagi i wybaczyć. Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie potrafią się ze sobą porozumieć bez krzyków i nienawiści.
Prawdziwi przyjaciele to ci, którzy są przy tobie, gdy dobrze ci się wiedzie. Dopingujący cię, cieszący się z twoich zwycięstw. Fałszywi przyjaciele to ci, którzy pojawiają się tylko w trudnych chwilach, ze smutną miną, niby solidarni podczas gdy tak naprawdę twoje cierpienie jest pociechą w ich nędznym życiu. Nauczmy się rozróżniać tych dwoje na pozór podobnych, a jednak bardzo różnych ludzi !
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie
to prawda, rzadko jest taki prawdziwy przyjaciel, który jest z nami na dobre i na złe. poznajemy go najczęściej wtedy, gdy mamy problemy, jest nam źle.
OdpowiedzUsuńczytając tą notkę, miałam wrażenie że czytam o sobie. a przyjaciele zawsze powinni być z Nami, bez względu na wszystko i wszystkich ;)
OdpowiedzUsuńNiektórzy ludzie są fałszywi, ale co poradzić. Moje obie osobowości mają się dobrze, ale ta grzeczna gdzieś się zaszyła. Co na to poradzić siłą ją na ten świat nie wyciągnę
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą ;] Oczywiście obserwuje i zapraszam do mnie ;] karolina-karaa.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMasz rację. W każdym z nas kryją się dwa wcielenia. Tego drugiego, owszem, nie pokazujemy. Są też ludzie którzy uważają się za ideały, a tak naprawdę tak nie jest. Myślą że są pępkami świata, że mogą wszystko bez ograniczeń. Ale nie podważają jednego... Nigdy nie zaznają prawdziwej przyjaźni.
OdpowiedzUsuńNa świecie nie ma ideałów... Choć dla jednych jesteśmy ideałami, dla innych czymś o 180% innym. Ale ludzie, którzy są "pyszni" raczej nie zaznają w życiu prawdziwej przyjaźni. Najwyżej fałszywych kolegów, którzy tyko czekają na potknięcie.
UsuńCzytając twój blog mam wrażenie jakbyś była po prostu moją drugą połówką. Jakbyś siedziała mi w głowie i pisała to, o czym nie mogę się wysłowić. Jakbym czytała o sobie! Czasem czytając twoje posty wydaje mi się, jakbyś znała mnie lepiej niż ja sama siebie, mimo że się nie znamy. Twój blog jest naprawdę fenomenalny! Po prostu niezwykły! Oby tak dalej, choć nie wiem, czy może być jeszcze lepiej niż jest teraz!
OdpowiedzUsuńCałusy :*
Marta
+ nowa notka na blogu : serimna.bloog.pl
UsuńMiłego czytania! :*
prawdziwa prawda ! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i obserwuje . ;*
Zgadzam się z notką w 100 % Ileż to razy ja "przejechałam" się na swojej ufności do ludzi... Niestety moja głupota wielokrotnie dała o sobie znać i za każdym razem niesamowicie cierpiałam...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ps. Chciałam powiedzieć, że wróciłam po miesięcznej przerwie :)
Ciekawy blog ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
fajny blog ;)
OdpowiedzUsuń+ zapraszam do mnie: http://ania77671.blogspot.com ;) xx.
Rzadko się zdarza aby mieć prawdziwego przyjaciela. Świetny post :)
OdpowiedzUsuńMasz w zupełności rację. Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie. A o nich bardzo trudno...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
+ jak miło, że chcesz mi wysłać pocztówkę ! ;*
OdpowiedzUsuńprawda:)
OdpowiedzUsuńszczera prawda....
OdpowiedzUsuńszczera prawda, o taak ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
ciężko znaleźć prawdziwego przyjaciela, ja takiego nie mam. Niestety ludzie myślą tylko o sobie i są przy nas gdy coś od nas chcą...Ja się o tym przekonałam nie raz :(
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog, zamierzam go dzisiaj przeczytać od "deski do deski", mam nadzieje że mi się uda :)
pozdrawiam i zapraszam do mnie
http://zyraffka.blogspot.com/
ciężko znalezc prawdziwego przyjaciela, ja takiego nie mam. Ludzie mysla tylko o sobie i sa przy nas jak cos od nas chca, niestety taka jest rzeczywistosc. Przekonalam sie o tym nie raz
OdpowiedzUsuń