Chciałabym napisać coś porządnego i sensownego lecz mam kompletny zamęt w głowie. Tyle myśli w głowie z którymi chciałabym się wam podzielić tyle rzeczy do opisania lecz mętlik w głowie na nic mi nie pozwala. Może dlatego że jestem tak zmęczona po całym dniu ćwiczenia strzelania karnych i ich bronienia i może dlatego że nie mogę się skupić z tego powodu że mamy dziś ten mecz. Po prostu moja głowa we wakacje się wyłącza i przestaje funkcjonować prawidłowo. Może wypije mleka i zmądrzeje a przy okazji urosnę. Wiecie co. Mam takie uczucie jakby jutro musiała iść do szkoły wstać rano założyć plecak i znowu siedzieć w ławce. Może dlatego że jeszcze nie poczułam tego wakacyjnego klimatu, a tak się cieszyłam tymi wakacjami. Cóż trzeba coś z tym zrobić ...
Wy też macie tak czasami że chcecie napisać coś mądrego ale nic nie przychodzi wam do głowy ?
ja tak mam czasami ;x
OdpowiedzUsuńJa czuję już wakacje ;d
też tak mam ;/ dokładnie, sądzę, że jutro będzie zwykły poniedziałek, trzeba będzie wcześniej wstać i iść do szkoły. Na szczęście to nie możliwe. :)
OdpowiedzUsuńJa tak mam często. Mój mózg już chyba przyjął to, że są wakacje... I bardzo dobrze !!
OdpowiedzUsuńTeż tak często mam... Swoją drogą bardzo fajny blog ! Zaobserwowałam :> Jeśli znajdziesz trochę czasu to zapraszam do mnie ^^ : moustachepeople.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMam tak często , ale to dlatego że za wiele się dzieje w moim życiu i mam tysiąc myśli na sekundę . Nie mogę skupić na niczym . Też nie czuję tej magi wakacji .
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie doznałam takiego uczucia jak ty,może dlatego że u mnie dobrej rozkminy nigdy za wiele. Nie wiem czemu tak jest,zawsze opisuje swoje uczucia a wiadomo że jestem zmienna jak pogoda. Wakacji nie czuje,z przyzwyczajenia mimo wszystko wstaje o 8-9 a wszyscy gdzieś wyjechali więc sama muszę zarządzać swoim czasem,póki co.
OdpowiedzUsuńTeż tak często mam.Jeszcze czasami miewam tak,że mam za dużo myśli w głowie i nie mogę ich wypowiedzieć,zaczynam coś mówić i stwierdzam,że to bez sensu/zapominam,co chciałam powiedzieć/zmieniam temat xd
OdpowiedzUsuńTak , ja też tak mam. Żeby coś napisać muszę mieć wenę :P Nie potrafię pisać pod przymusem. To nie jest tak , że powiem soobie 'teraz coś napiszę' . Piszę tylko wtedy gdy mam na to ochotę ;P
OdpowiedzUsuńHeh taak 'Pij mleko, będziesz wielka' :P
Nie ma za co :*
OdpowiedzUsuńJa właśnie nadrabiałam zaległe odcinki :33
Mam tak często ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
ja niestety mam tak często, co wyjaśnia moje nieco nierozgarnięte sensownie notki xdd
OdpowiedzUsuńw końcu poczujesz ten klimat
Ojj często tak mam :D
OdpowiedzUsuńMam tak bardzo często, a szczególnie w wakacje... kiedy brakuje mi weny nic nie napiszę. Pod przymusem nic nie wychodzi, więc trzeba czekać
OdpowiedzUsuńw końcu mamy wakacje, więc jesteśmy zwolnieni z myślenia ;D
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie, ja już obserwuję i Ciebie również do tego zapraszam ;))
też tak mamy :)
OdpowiedzUsuńteż tak mam! bardzo mi się podoba twój blog :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
patriszja95.blogspot.com