wtorek, 31 lipca 2012

Ciąg dalszy o wakacjach

W Rozewiu 
Szłam szybkim krokiem tuż obok swojej pary. Podążałam za ludźmi którzy szli przede mną a oni za ludźmi którzy szli przed nimi. Para za parą w równym szyku ułożeni jak wojska klonów w Gwiezdnych Wojnach. Znałam dobrze tą drogę którą kierowaliśmy się do Rozewie. Dokładnie w tamtym roku szłam ją tak samo jak w tym. Powróciły wspomnienia. Te miłe i nie miłe, napłneły do mojej głowy tak szybko że całkowicie mnie pochłonęły i o mało nie zaliczyłabym spotkana z słupem. Ty też tak masz ? Powracasz do jakiegoś miejsca gdzie spędziłeś trochę czasu i nagle powracają do ciebie wspomnienia ? Pewnie jeżeli wróciłabym tu za rok powróciłyby wspomnienia z tych wakacji ...




Zawsze się zastanawiam czy ja jestem tylko takim człowiekiem który co krok wymyśla sobie tematy do rozmyślania. Potrafię rozważać godzinami jedną najdrobniejszą rzecz. I zastanawiam się jak to mogło się stać że nie poznałam jeszcze takiego człowieka jak ja w prawdziwym świecie. Bo w świecie internetu spotkałam już kilku takich ludzi jak ja. Gdy czytam ich przemyślenia czuje się jakbym czytała swoje myśli ... 

Czytając ich wpisy i czytając wpisy innych czuje się jakbym znalazła swoje bratnie dusze ! Moim zdaniem każdy ma swoją bratnią dusze tylko nie każdy jeszcze ją odnalazł ... 

8 komentarzy:

  1. Mam tak samo, godzinami przeważnie w nocy ale zdarza się też w dzień rozmyślam nad przeróżnymi rzeczami,nad ludzmi itp.
    I też jeszcze nie poznałam nikogo takiego jak ja nawet w internecie ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. zawsze w nocy myślę o najdrobniejszych rzeczach:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej! Pamiętasz jeszcze mojego bloga? Wpadnij, przeczytasz nowy rozdział... Na pewno nie będzie tak fajny jak twój, ale mam nadzieję, że Ci się spodoba... Zapraszam...- http://really-true-story.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Byłam na Rozewiu, jestem tam co rok i za każdym razem powracają co nowe wspomnienia *o*

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiesz.. świetnie to ujęłaś o tych bratnich duszach.
    Odnośnie wspomnień to one wracają w najmniej oczekiwanym momencie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaak miło tak powspominać Alaa. ♥ A ja szłam za tb. z Patryycją xd. Pamiętaszm ten słup ;D

    OdpowiedzUsuń

1.Dziękuje za każdy komentarz
2.Dodałeś komentarz na moim blogu to i ja odwdzięczę się i dodam na twoim.
3.Dziękuje za każdego obserwatora
4.Jeżeli zaobserwowałeś bloga napisz w komentarzu to i ja zaobserwuje twojego.
5.Zostaw adres swojego bloga to na pewno zajrzę