niedziela, 17 czerwca 2012

Gapić się bezczelnie w szybę

Dziś jest niedziela, wczoraj była sobota. Niedziela to jedne z najpiękniejszych dni w tygodniu zaraz po sobocie. Niedziela różni się tym od soboty że  niedziela to dzień spędzony w gronie rodzinnym. Przynajmniej u mnie. Wizyta w kościele następnie wspólny odświętny obiad a później  wyjazd do cioci na imieniny lub zwykłe odwiedziny. Właśnie z tych wyjazdów zwykle najbardziej ciesze się drogą. Kiedy siedzę w aucie w uszach piękna piosenka a ja patrzę za okno i rozmyślam. Marzę i gdybam. Ta droga mogłaby trwać wiecznie. Szkoda tylko że wszystko dobre co się szybko kończy. Zazwyczaj droga jest krótka i już trzeba wysiadać i iść w kierunku domu. Można się jedynie tym pocieszyć że później znowu można wsiąść do auta i znowu gapić się na widoki za szybą. I po co nam budowano te wszystkie autostrady ?  Może dlatego że dla innych im dłuższa droga tym gorsza. Dla mnie na odwrót. Im dłuższa droga tym lepsza. I tak już po za tym to podczas jazdy  uwielbiam pytać się rodziców żeby ich poddenerwować "Daleko jeszcze ?" a oni gdy się już zdenerwują mówią do mnie "Zupełnie jak dziecko"  i tak w kółko ... Ja się pytam a oni to samo . 
Kocham moich rodziców i jazdę samochodem <3 


11 komentarzy:

  1. Świetnie piszesz ;)
    Dodaję i liczę na to samo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja lubię jazdę samochodem, jak mnie nie dopadnie moja choroba lokomocyjna ;c. Heh ja tak samop ytam się cały czas rodziców haha :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też uwielbiam jeździć autem. Lubię gdybać, lubię przyglądać się ludziom i wymyślać scenariusze do ich życia. Dla mnie też podróże są za krótkie i za długo się na nie czeka. Ale cóż. Cała tego magia, że im mniej tym bardziej nas do tego ciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rowniez lubie jazde samochodem. Te dlugie i te krotkie jazdy... tak jak pisalas to wtedy jest czas na rozmyslanie, patrzenie przez okno przy muzyce... dla mnie sa to przepiekne chwile :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muzyka zawsze pobudza wyobraźnie a w samochodzie zawsze jest ta hmm...inna atmosfera. Ubóstwiam takie chwile.

    OdpowiedzUsuń
  6. Heheh mam tak samo jak ty. Uwielbiam jechać samochodem i tak jak ty rozmyślać z ukochaną piosenką w tle. Im dłużej i dalej tym lepiej <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Jazda samochodem jest najlepsza. Nic się nie chce mówić, tylko słuchać i myśleć. C:

    Zapraszam do siebie, piszę dwa blogi, może Ci się któryś spodoba:

    nezumi-and-shion.blogspot.com/

    noroi-mahoutsukai.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Też uwielbiam jeździć samochodem :3 Gapię się w szybę i słucham muzyki! ♥ Bardzo fajny blog :D Obserwuję :>
    Chciałabym Cię zaprosić na swojego bloga, na którym udostępniam moje autorskie opowiadanie:
    http://dziecinocy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. ja też uwielbiam patrzeć się przez szybę w samochodzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam tak samo jak ty - uwiebiam jeździc samochodem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak jechałam do Francji to na granicy Pl-Niem chcieli mnie wysyłać do szpitala, oczywiście nie zgodziłam się - matko zrezygnować z Francji w połowie drogi? nieee! - czyli ja tam jazdę samochodem raczej średnio znoszę. Pierwszą połowę jazdy albo cały jeden kierunek to gadam jak najęta a potem siedzę cicho :) bo już się wyczerpuje mój słowotok. Ps: też uważam że autostrady są nudne i szare, ale jak widzę, jak coś mi śmiga koło głowy np: drzewa, słupy to mi niedobrze chyba że 10km/h bym jechała to optymalnie XD.

    OdpowiedzUsuń

1.Dziękuje za każdy komentarz
2.Dodałeś komentarz na moim blogu to i ja odwdzięczę się i dodam na twoim.
3.Dziękuje za każdego obserwatora
4.Jeżeli zaobserwowałeś bloga napisz w komentarzu to i ja zaobserwuje twojego.
5.Zostaw adres swojego bloga to na pewno zajrzę