czwartek, 23 sierpnia 2012

Przywiązanie nie oznacza współczucia

W dzieciństwie kochałam oglądać Gwiezdne Wojny i do dziś lubię je oglądać choć to animowane kreskówki dla dzieci. Lecz czasami w takich kreskówkach jest zawarte więcej mądrości niż w nie jednym pouczającym filmie.
Przywiązanie nie oznacza współczucia – to cytat wzięty z Gwiezdnych Wojen. Gdy usłyszałam to po raz pierwszy nie zrozumiałam dokładnie o co chodzi w tych słowach. Teraz już rozumiem i uważam że w nich jest ukryta największa prawda o człowieku.
Przywiązujemy się dość szybko i często. Do różnych ludzi i różnych rzeczy. Moim zdaniem przywiązanie to cichy zabójca który niszczy nas powoli nieświadomie. Dlaczego ? Przykład pierwszy z brzegu – komputer. Jesteśmy do niego przywiązani choć sami nie zdajemy sobie kompletnie z tego sprawy. Sądzę że każdy człowiek by nie potrafił wytrzymać z komputera przez rok. Tak działa przywiązanie. Kolejny przykład ? Wyjeżdżamy za granicę zostawiając tu swoją rodzinę przyjaciół znajomych i jedziemy w zupełne nowe nieznane miejsce. Jak już tam jesteśmy przywiązanie daje o osobie znać i chcemy wracać do kraju który opuściliśmy. Przywiązujemy się do ludzi. Do jednych szybciej się przywiązujemy do innych trochę wolniej ale jedno zjawisko jest zauważalne w obu przypadkach – trudno się z nimi rozstać …
Wytłumaczyliśmy co to znaczy przywiązanie lecz nie wyjaśniliśmy co znaczą słowa z tytułu. Może to że pomimo że przywiązaliśmy się do kogoś lub czegoś to gdy temu komiś lu czemuś nie będziemy współczuć. W pewnych sytuacji to się sprawdza w pewnych nie. Przykładowo jeżeli zepsuje wam się telefon do którego byliśmy przywiązani bo mieliście go kilka lat a w jego pamięci są zachowane cudowne zdjęcia a w nich wspomnienia to i tak nie będzie nam go szkoda. Lecz gdy przykładowo naszego przyjaciela spotka jakieś nieszczęście to okażemy mu współczucie ... 
Więc cała tajemnica trwa w sytuacji ...


Wracając do Gwiezdnych Wojen Mistrzowie Jadei zawsze powtarzali że Jedi nie może się przywiązywać. Teraz w pełni zrozumiałam oznaki tych słów ... 
Mam nadzieje ze z tego mojego chaosu też coś zrozumieliście ... 
Wracam do oglądania meczu Realu z Barceloną <3 

20 komentarzy:

  1. Ja za meczami nie przepadam. : ))

    OdpowiedzUsuń
  2. w każdej bajce jest dużo mądrych rzeczy, ale nie mówię o tych wytworach z dzisiejszych czasów. mówię np. o Kubusiu Puchatku, tam też była zawarta niejedna mądra myśl :)
    wracając do tematu... za bardzo się przywiązujemy nie zdając sobie z tego sprawy, ale jak na większość rzeczy jak i na to nie mamy wpływu, to się dzieje samo z siebie.

    OdpowiedzUsuń
  3. BARCA!! :) drużyna mistrzów:D
    +obserwuje
    http://marcelinab.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. zazwyczaj w bajkach jest mnóstwo morałów, a raczej było, bo dzisiejsze bajki niczego nie uczą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z tym, że bajkach jest więcej mądrego przesłania, niż w niektórych filmach.
    Ja bez komputera tydzień nie potrafię wytrzymać, a co dopiero rok.
    Czasami to przywiązanie jest dobre, a czasami nie. Zależy w jakiej sytuacji...

    OdpowiedzUsuń
  6. tak, ja tak samo jak opisalas jestem silnie przywiazana z przyjaciolmi. i jak wyjechalam na tydzien to umierlam tam o.O
    z komputerem troche mniej . ;d ale bardzo fajnie to opisalas, jeszcze gwiezdne wojny =D

    http://wskrzeszonaprzezsmierc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. ogladalem ogladalem ;)
    czasami trzeba wejsc na kompa ;)
    zgadzam sie co do bajek ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiesz, że nigdy nie widziałam Gwiezdnych Wojen? Klasykę kina znam całkiem dobrze. Widziałam Casablankę, Pulp Fiction, Forrest Gump, a Star Warsi jakoś mi umknęli, hm.

    OdpowiedzUsuń
  9. no dokładnie..zgadzam się,ja niestety za szybko się do kogość przywiązuję,a teraz za to płace =.= bólem,cierpieniem.. Ja oglądam anime,i powiem że jest zawarte więcej mądrości , niż w jakimś filmie ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. love your blog! It's so nice!!! I follow you!
    Pass to my blog and if it likes you follow me too, I will be so glad :D
    kisses
    http://francescagiusti.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie oglądałam gwiezdnych wojen xD

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja myślę że w najbardziej głupkowatym filmie da się naleźć coś mądrego :P Super też lubię Gwiezdne Wojny. Jak na lata, w których były kręcone to świetny film :) I jest nawet dziś bardzo dobry. Np: nowszy od niego Bibliotekarz wygląda jak z palstiku. Hee :P

    OdpowiedzUsuń
  13. nigdy nie oglądałam gwiezdnych wojen :<

    obserwuję i zapraszam do siebie!

    OdpowiedzUsuń
  14. piękny wpis... też niedawno zainspirowana Gwiezdnymi Wojnami, napisałam kilka słów:)
    http://mybluecalm.blogspot.com/2012/08/belive.html

    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  15. tak cała prawda, chociaż mi byłoby szkoda własnego telefonu ze wspomnieniami... :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Masz rację. Gdy jesteśmy do czegoś bardzo przywiązani, to i tak do tego wrócimy. Żadne wydarzenie nie zmieni tego.
    A to że oglądasz Gwiezdne Wojny nic nie znaczy. Każdy z nas ma coś z dziecka. Nie musimy szybko wydorośleć;)

    OdpowiedzUsuń
  17. No cóż. Ja nie lubię ani meczów, ani gwiezdnych wojen. Po prostu mnie to nudzi. Ale słowa są mądre. Przywiązanie oznacza słabość, która okazuje się wtedy, gdy zabrane jest nam to, do czego się przywiązaliśmy. Bardzo łatwo jest wykorzystać przywiązanie, ba, jest to banalne. Współczucie, sama nie wiem jak to działa. Nie wiem kiedy się włącza, a kiedy jest wyłączone bo czasami możemy minąć wszystko obojętnie, a niekiedy użalamy się nawet nad starym nieznanym kotem. To zależy od wielu rzeczy, ale ja nie wiem jakie to są rzeczy. Czasami jesteśmy tacy głupi.

    OdpowiedzUsuń
  18. Prawda:) ! Jej jak ty świetnie piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Super blog:D Zgadzam się.
    Zapraszam do mnie: http://kissing15.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Ei bez kitu .. Ty masz niezły talent do pisania ! Oby tak dalej ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń

1.Dziękuje za każdy komentarz
2.Dodałeś komentarz na moim blogu to i ja odwdzięczę się i dodam na twoim.
3.Dziękuje za każdego obserwatora
4.Jeżeli zaobserwowałeś bloga napisz w komentarzu to i ja zaobserwuje twojego.
5.Zostaw adres swojego bloga to na pewno zajrzę